Temat ważny i poważny, czyli domowe zarządzanie informacjami medycznymi
Dzisiaj opiszę krótko rozwiązanie proste do wdrożenia i zastosowania, ale według mnie ważne i przydatne. Ważne, bo dotyczy zdrowia. Przydatne, bo jest z nim trochę jak z kremem pod oczy – nawet jak teraz nie widzimy potrzeby, żeby je stosować, to w pewnym momencie stwierdzimy, że było warto.
Założenie jest takie, żeby spisywać, zbierać w jednym miejscu informacje o wszystkich “incydentach medycznych”, które nas spotykają, a szczególnie dzieci. Chodzimy do różnych lekarzy, dostajemy różne zalecenia. W książeczkach zdrowia mamy tylko informacje ze szpitala po porodzie, o okresowych badaniach i o szczepieniach. Przeważnie przechowujemy jeszcze wyniki badań. Ale po wielu innych wizytach nie pozostaje żaden ślad. Chyba, że ktoś bardziej skrupulatny zbiera wszystkie “zalecenia” wypisywane przez lekarzy na karteczkach. Warto więc zadbać o bardziej systematyczne archiwizowanie informacji.