Tablica korkowa/informacyjna/rodzinna to takie małe centrum informacyjne całej rodzinny. Tam można znaleźć wszystkie bieżące informacje, wydarzenia, rodzinne aktualności. Tablica korkowa może nam się źle kojarzyć – jest brzydka sama w sobie, nie pasuje nam do naszego wnętrza, dodatkowo wygląda niechlujnie, bo jest zawieszona tysiącem papierów i ulotek. Ale tak nie musi być.

Jak zrobić ładną tablicę korkową?

Po pierwsze możemy zrobić sobie w prosty sposób bardzo ładną tablicę, która nie tylko będzie pasować do naszego mieszkania, ale będzie je ładnie ozdabiać. Jak to zrobić? Ustalamy, gdzie chcielibyśmy taką tablicę powiesić. Najlepiej, żeby była w miejscu dobrze widocznym, łatwo dostępnym, w którym często przebywamy. W naszym przypadku jest to kuchnia, miejsce łatwo dostępne dla mnie i męża, ale nie dla dzieci. Są jeszcze małe, jak tablica wisiała przy stole, to po pierwsze była brudna od małych łapek (i przy okazji cała ściana dookoła), po drugie szpilki regularnie walały się po ziemi, a na tablicy wszystko kilka razy dziennie było przewieszane. Jeśli dzieci są starsze to oczywiście warto, żeby też miały do niej dostęp.

Jak już wiemy, gdzie tablica ma wisieć, kupujemy zwykłą tablicę korkową w odpowiednim rozmiarze. Demontujemy drewnianą ramkę, malujemy ją farbą w pasującym nam kolorze, a samą tablicę możemy obkleić dowolnym materiałem. Ja zamawiałam do kuchni roletę rzymską (polecam dekoria.pl) i dodatkowo kupiłam metr tej samej tkaniny na gazetkę. Jak materiał nam się zabrudzi albo zwyczajnie znudzi, możemy w każdej chwili zmienić tkaninę. Do samego naklejania materiału najlepiej nadaje się klej w sprayu. Psikamy nim tablicę, po czym delikatnie nakładamy materiał i wygładzamy powierzchnię.

Możemy też kupić dowolną, gotową ramę np. z serii ramek, w którym wiszą zdjęcia/obrazki i do środka płytę korkową.

Ciekawym pomysłem są też taśmy przypinane do gazetki, za które możemy wkładać kartki czy koperty bez przypinania. Możemy je zrobić na całej tablicy albo tylko na części. Myślałam o zrobieniu u siebie w dolnej część jednej takiej taśmowej “kieszonki”, ale uznałam, że zajmuje za dużo miejsca, że bez niej można lepiej zagospodarować miejsce (wkładne papiery mogą być różnej wielkości, więc trzeba zostawić zapas miejsca, żeby później nie zasłaniać informacji, które wiszą na stałe).

Jak ktoś lubi i ma czas na DIY to może na takiej tablicy zrealizować różne inne pomysły np. malowanie z szablonami, naklejanie gotowych aplikacji, koronek itd. Jeśli włożymy trochę wysiłku w wygląd tablicy będziemy chętniej na nią zaglądać i z niej korzystać.

Źródło: dekoria.pl

Jak zagospodarować tablicę

Na tablicy wieszamy wszystko co jest nam potrzebne, na co chcemy mieć stały podgląd. Warto ustalić zasady wieszania informacji na tablicy z wszystkimi domownikami, którzy mogą to robić, żeby uniknąć np. wieszania na niej niepotrzebnych ulotek.

Na naszej tablicy jest część na elementy stałe i bieżące. W części stałej mamy: kalendarz rodzinny, kalendarz urodzin, zasady rodzinne, karty pracy dzieci, okresy sensytywne.

Kalendarz rodzinny

Pisałam wcześniej o kalendarzach, z jakich korzystam. Kalendarz na gazetce przydaje nam się po pierwsze do samej orientacji w czasie i poglądowego poczucia jaki jest dzień (w kalendarzu elektronicznym raczej koncentruję się na wydarzeniach). Po drugie, żeby w kalendarzu elekronicznym mieć widok na plan tygodnia albo miesiąca, muszę to celowo i świadomie zrobić, o czym bez systemowego podejścia i konkretnej przyczyny po prostu się zapomina. Na kalendarz na ścianie spogląda się mimochodem.  W kalendarz wpisujemy wszystkie wydarzenia, które mają istotny wpływ na czas rodzinny (robimy to w ramach Zebrań Zarządu). Czyli nie wpiszę tam swojej wizyty u fryzjera, bo to mi wystarczy w moim osobistym kalendarzu, ale już wspólne wyjścia albo wyjazdy służbowe MM tak. Wszystkie wydarzenia wpisywane na kalendarz ścienny są w naszych kalendarzach elektronicznych, ale stały podgląd na nie pomaga w lepszym ich kojarzeniu. Przydatną dla nas opcją jest też wpisywanie w ten kalendarz terminów zbiórek śmieci – jest to wygodniejsze niż wisząca lista z zestawieniem terminów dla wszystkich części miasta. Kalendarz robimy sami – w przygotowanej tabelce można dostosować sobie rozmiar, kolory, z boku zostawić miejsce na notatki. Drukuję go na grubszym papierze, żeby wygodniej było po nim pisać.

Kalendarz urodzin

Zbiorcze zestawienie urodzin i imienin bliskich nam osób. Spis ważnych dniach miesiącami, po kolei według dat jest przejrzyste i ułatwia pamiętanie o składaniu życzeń  kupowaniu prezentów.

O zasadach rodzinnych, okresach sensytywnych, kartach pracy dzieci będę pisać w osobnych postach.W drugiej części są bieżące informacje: informacje z przedszkola, co trzeba dla nich przygotować, zaproszenia itd.

Z kwestii technicznych jeszcze polecam do przypinania szpilki zamiast pinesek. Są cieńsze i dziury, którą robią są praktycznie nie widoczne. Są też dłuższe co czasem pomaga przy przypinaniu grubszych papierów.

Mimo, że tablica jest stale dla nas widoczna nie wystarczy spoglądać na nią mimochodem. Żeby faktycznie korzystać z informacji na niej zawartych trzeba jeszcze wyrobić sobie nawyk czytania tego co jest na niej zawarte – najlepiej zaglądać na nią codziennie rano.